Karteczki od Iwonki i rr

Wczoraj jak wróciłam z pracy czekała mnie niespodzianka gdyż nadeszła karteczki od Iwonki(eltea).Przysłała mi oto takie trzy karteczki:Ta u góry jest robiona własnoręcznie a dwie pozostałe też urocze.Jedna z parafii Maksymiliana Kolbego w Gdańsku, Gdańska zimą(jet przepiękna)i koperta z Gdańska. Iwonko dziękuję za karteczki, są przepiękne.

 

A teraz się tłumaczę bo zawaliłam trochę robin round czyli haftowanie kotków. Mam u siebie dwa jeden jest Kasiulka a drugie Agnieszki MD. Przepraszam że przetrzymałam ale nie wyrobiłam się gdyż robiłam produkcję karteczek na święta ale teraz ruszyłam z kopyta i mam nadzieję że uda mi się je skończyć do Wigilii a na pewno do końca roku. Kasiulka kotka mam na ukończeniu tylko mój koszmarek czyli obszycia które są moją słabą stroną i nie wychodzą mi. A Agnieszki kotka zaczęłam wyszywać i narazie jest na początku. Trzymajcie kciuki aby udało mi się skończyć w miarę szybko. I mam nadzieję że szybko skończę. Pozdrawiam Joasia
PS. Swoich kotów z rr też jeszcze nie mam i szybko raczej nie dostanę.